Zadowolony

  1. Konkurencja
  2. Niespodziewanie potężny
  3. Podsumowując

Recenzja smartfona Vivo U3 z kluczowymi funkcjami

Recenzja smartfona Vivo U3 z kluczowymi funkcjami

Świat technologii mobilnych zmienia się bardzo szybko, aw 2019 roku trudno kogoś zaskoczyć zarówno szaloną technologią, jak i niedrogimi chińskimi urządzeniami. Dziś bardziej niż kiedykolwiek użytkownicy są naprawdę zainteresowani „wypychaniem” nowych gadżetów i starają się wybrać taki, który będzie idealny pod względem ceny / jakości. Ciekawe jest również to, że poziom zaufania do chińskich producentów znacznie wzrósł, a nie od zera, bo firmy naprawdę potrafiły nie tylko zaskoczyć swoją charakterystyką, ale także podnieść poprzeczkę jakości do poziomu europejskich konkurentów.

Wydaje się jednak, że ten etap stopniowo zaczyna się cofać w przeszłość. Przypominam sobie oświadczenie prezesa Xiaomi, że firma zamierza pozbyć się pieczątki „taniego” producenta. A teraz widoczne są pierwsze prawdziwe dowody - recenzja smartfona Vivo U3 z głównymi cechami w praktyce udowadnia, że ​​jeden z najpopularniejszych producentów Państwa Środka dotrzymuje słowa (kluczowi konkurenci Redmi Note 8 i Redmi 8 okazali się pod każdym względem gorzej i jednocześnie drożsi). Jednocześnie to Vivo, dzięki swoim innowacyjnym rozwiązaniom i przyjemnej polityce cenowej, może przejąć pozycję lidera w segmencie budżetowym.

Konkurencja

Bez względu na to, co ktoś mówi, rosnącą konkurencję między Vivo a Xiaomi widać gołym okiem. Jednocześnie wiele światowych społeczności mówi, że Vivo zdecydowało się grać na dumpingu, podczas gdy konkurent znajduje się na fali sukcesu i nadal bije rekordy sprzedaży (nawet zawyżając ceny). Co ciekawe, „konkurencja” jest niezwykle korzystna dla zwykłych nabywców, bo oprócz tego, że jest lepszy od znanego konkurenta (pod względem aparatów, procesora, rozmiaru ekranu), nowy produkt jest też bardzo przystępny cenowo - minimalna konfiguracja będzie kosztować 140, a topowa - 170 dolarów (w Chinach). Najciekawsze jest to, że te ceny są nawet niższe niż poprzednie modele Vivo, które zaczynały się od 200 USD.

Nowy styl

Oficjalna sprzedaż w Chinach rozpoczęła się 24 października, więc o smartfonie wiadomo już prawie wszystko (trzeba przyznać, że producent nie starał się zbytnio ukrywać tej informacji). Zgodnie z oczekiwaniami smartfon okazał się typowy dla nowoczesnych chińskich gadżetów - duży ekran, ciekawa kolorystyka, wycięcie na aparat w kształcie łzy i oczywiście pionowy pasek aparatów. Jednak przy pierwszej znajomości telefon nie budzi wrażenia taniości czy nadmiernie nudnego designu - bryła wygląda dość świeżo i efektownie, choć przewidywalnie.

Przy pierwszej znajomości nowości z jakiegoś powodu krawędzie urządzenia i podbródek są natychmiast widoczne. Ale jednocześnie nie można ich nazwać szerokimi - wszystko mieści się w ramach nowoczesnej mody, a tutaj prawdopodobnie winien jest sam producent, który wybrał nie najbardziej udane tapety na pulpit na zdjęcia teaserowe. W rzeczywistości smartfon wygląda dość pospolicie, dlatego warto wziąć to pod uwagę przy zakupie gadżetu przez Internet.

Materiał korpusu to plastik, co jest oczekiwane za taką cenę, ale na zewnątrz smartfon wygląda jeszcze drożej, w dużej mierze ze względu na przejścia gradientowe na plecach. Dostępne są trzy warianty kolorystyczne - klasyczna czerń (nie wyglądająca najlepiej), stylowa zieleń i popularny niebieski.

Z przodu smartfona znajduje się duży ekran, nad którym pośrodku znajduje się wycięcie na aparat w kształcie kropli, a poniżej niewielki pociągnięcie podbródka.

Na prawym panelu bocznym są rockery głośności, a pod nimi włącznik. Po lewej stronie nie ma przycisków.

Z tyłu telefon posiada pasek czujnika aparatu (trzy czujniki i lampę błyskową LED) w lewym górnym rogu. Nieco na prawo od nich znajduje się skaner linii papilarnych, więc wielu może go nie lubić, chociaż trudno go nazwać minusem. Schodząc jeszcze niżej z potrójnej kamery widać wykonany pionowo napis „Vivo” - nic niezwykłego, ale wygląda dobrze (szczególnie na wersji zielonej i niebieskiej z przejściami gradientowymi).

Co ciekawe, wszystkie złącza znajdują się na dole, w tym USB i mini jack 3,5 mm dla audio. Obok znajdują się wycięcia na mikrofon i głośnik.

Co ważne, warto jeszcze raz przypomnieć, że w życiu Vivo U3 znacznie różni się od zdjęć pokazanych w oficjalnych prezentacjach i filmach.

Funkcje aparatu

Smartfony z niższej półki zawsze budzą obawy co do jakości ich aparatów, bo dobra optyka nie może być tania. Jednak w ostatnich latach twórcom telefonów komórkowych w końcu udało się znaleźć kompromis między przystępną ceną a możliwościami czujników, w dużej mierze dzięki nowym technologiom i odpowiedniej optymalizacji. Jeśli chodzi o Vivo U3, wszystko jest tutaj bardzo dobrze, biorąc pod uwagę początkowy koszt urządzenia.

Smartfon ma więc potrójny aparat o rozdzielczości 16, 8 i 2 megapikseli, więcej szczegółów na temat każdego z nich poniżej:

  • Oczekuje się, że 16-megapikselowy moduł (przysłona f / 1.78) będzie głównym czujnikiem i obsługuje oprogramowanie takie jak Super Night Mode 2.0 i niezastąpioną funkcję HDR. Istnieje funkcja autofokusa i wykrywania twarzy;
  • 8-megapikselowy moduł (przysłona f / 2.4) jest ultraszerokokątny i jest przeznaczony do fotografowania dużych firm, dużych obiektów i wszystkiego, czego nie może pokryć główny aparat;
  • 2-megapikselowy moduł (przysłona f / 2.4) to tzw. Czujnik głębi lub kamera makro, która może robić zdjęcia z rekordowych odległości 2 cm.

Trzeba powiedzieć, że mimo ceny urządzenie potrafi dobrze strzelać nie tylko w dzień, ale w warunkach średniego oświetlenia. Zdjęcia są jasne i żywe, z dobrym poziomem szczegółowości. A na pytanie, jak Vivo U3 fotografuje w nocy, odpowiedź jest raczej nieoczekiwana - znacznie lepsza niż u głównych konkurentów, w dużej mierze ze względu na funkcję Super Night Mode 2.0 do fotografowania w nocy i dobrą transmisję przysłony.

Z przednim aparatem wszystko jest absolutnie cudowne - nie tylko nie jest gorsze od aparatu głównego, ale wręcz go przewyższa. Tak, a do tego 16-megapikselowy sensor z przysłoną f / 2.0, to raczej średni poziom (w popularnym Xiaomi Redmi 8 ograniczyli się np. Do skromnego 8-megapikselowego sensora).

Wideo można nagrywać w wygodnej rozdzielczości 1080p przy 30 klatkach na sekundę (zarówno w aparacie głównym, jak i aparacie do selfie).

Podsumowując krótko na temat kamer, możemy śmiało powiedzieć, że „y3” może równie dobrze stać się jednym z najciekawszych urządzeń w budżetowym segmencie nadchodzącego 2019 roku. Wsparcie nowoczesnych technologii, doskonała równowaga sensorów i dobra przepustowość obiektywu w połączeniu z doskonałym aparatem do selfie sprawiają, że jest on bardzo atrakcyjny dla tych, którzy nie wyobrażają sobie życia bez zdjęć i chcą zmodernizować swoje urządzenie przy minimalnej inwestycji.

Niespodziewanie potężny

Zwykle, jeśli smartfon kosztuje mniej niż 200 USD, ale ma dobre aparaty i duży ekran, należy spodziewać się godnej ubolewania wydajności pod względem wydajności. Ale z Vivo U3 2019 nie jest to takie proste. Oczywiście model powstał jako „zabójca” telefonów Redmi i należy się spodziewać „zapału” i funkcjonalności, ale w praktyce wszystko okazało się dużo lepsze - nowy produkt ma co najmniej trochę, ale wciąż mocniejszy i nowoczesny procesor Qualcomm Snapdragon 675 z grafiką Adreno 612 (w porównaniu ze Snapdragonem 439 w G8 i Snapdragon 665 z Adreno 610 w przypisie 8).

Występ

Segment budżetowy to dziś prawdziwy pierścionek dla światowych liderów sprzedaży smartfonów, bo to tutaj udany dobór procesorów i pamięci RAM decyduje nie tylko o dużej szybkości działania urządzenia, ale także o jego atrakcyjności dla graczy, którzy wybierają urządzenie do aktywnych gier. Nie trzeba dodawać, że choć poziom żelaza w dzisiejszych smartfonach jest dość wysoki i nadaje się do większości codziennych zadań, to każdego dnia coraz więcej osób zaczyna zwracać uwagę na cechy, nawet jeśli wybierają telefon do selfie - nikt nie chce przepłacać, biorąc pod uwagę ogromny wybór i duża konkurencja w niszy.

Vivo y3 jest wyposażony w 11-nanometrowy procesor Snapdragon 675 czwartej generacji (opracowany w 2018 r.), Który początkowo był pozycjonowany jako rozwiązanie dla telefonów ze średniej półki. Wewnątrz „smoka” znajduje się chipset Kryo 460, który ma osiem rdzeni - dwa 2 GHz i sześć energooszczędnych rdzeni 1,7 GHz. Procesor graficzny Adreno 612 szóstej generacji zapewnia dobrą wydajność (o 30% większą moc niż jego poprzednik z parą Snapdragon 670) i ​​obsługuje API OpenGL ES 3.2, Vulkan i Open CL. Warto też osobno zaznaczyć, że ten 675-ty model może pracować z częstotliwością odświeżania ekranu na poziomie 120 Hz, co wcześniej było możliwe tylko na topowych chipsetach i flagowcach poziomu Snapdragon 845.

Osobno warto podkreślić, że Snapdragon 675 otrzymał zaawansowane możliwości obróbki zdjęć, które pozwalają mu współpracować z trzema aparatami i korzystać z niedostępnych wcześniej funkcji pięciokrotnego zoomu optycznego, nagrywania wideo w zwolnionym tempie, tworzyć zdjęcia z efektem rozmycia w czasie rzeczywistym oraz robić ujęcia ultraszerokokątne. Do szeregu innowacji dołączył także szybki modem X12 LTE i Wi-FI 802.11 a / b / g / n / ac / n działający z częstotliwością 5GHz. Potencjalne funkcje obejmują również obsługę NFC, ale U3 nie będzie miał tego interfejsu.

Smartfon zostanie dostarczony w dwóch wersjach RAM - z 4 i 6 GB, co wygląda jak bajka w cenie 140-170 dolarów. Szczerze mówiąc model 6 GB w ogóle wygląda bardzo atrakcyjnie, biorąc pod uwagę, że przy takich wskaźnikach smartfon spokojnie poradzi sobie z większością programów, a nawet nowych gier, zachowując swój potencjał jeszcze przez jakiś czas po zakupie.

Według producenta U3 zyskuje około 180 tysięcy punktów w popularnym benchmarku AnTuTu. Dodatkowo telefon posiada specjalną funkcję optymalizacji zasobów podczas rozgrywki - Multi-Turbo.

Podsumowując możemy stwierdzić, że inżynierowie chińskiego mobilnego giganta doskonale poradzili sobie z tym punktem - jednak dla Vivo ta tendencja zaczęła się mocno umacniać od ponad roku, co nie może się nie cieszyć. W grach smartfon będzie mógł pokazać przyzwoite wyniki, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Qualcomm aktywnie współpracuje z twórcami takich popularnych platform jak Unity, Unreal, Messiah czy NeoX.

Sklepienie

Wydanie w 2019 roku smartfona, który powinien stać się „zabójcą” popularnej serii telefonów konkurencji z tylko jedną wersją pamięci ROM, to dość dziwna decyzja. Dokładnie to jednak zrobiła chińska firma, wyposażając swoje nowe pozycje w 64 GB pamięci wewnętrznej. Warto jednak wziąć pod uwagę, że gadżet ma gniazdo na zewnętrzną kartę pamięci SD, więc każdy może zwiększyć pojemność pamięci, po prostu podnosząc żądaną kartę do 256 GB.

system operacyjny

Nic nieoczekiwanego się tutaj nie wydarzyło - Vivo planuje wypuścić smartfony „po wyjęciu z pudełka” oparte na systemie operacyjnym Android 9.0 (Pie), choć nie będzie to czysty android, ale z autorską powłoką Funtouch 9.0. Nie ma nic specjalnego do powiedzenia na temat Funtouch 9.0, ale według twórców zawiera on całą masę innowacji (około 400 ulepszeń, nowe funkcje i poprawki w optymalizacji), w tym zaktualizowany interfejs, przeprojektowany system gestów, nowe ikony aplikacji, a nawet aktualizacje Jovi Smart Voice Asystent (asystent głosowy).

Ekran

Dziś wyświetlacze smartfonów mogą pochwalić się doskonałą jakością, ale moda zbiera swoje żniwo, a każdy chce dostać nowość o większej przekątnej i bardziej szczegółowym ekranie.Nie mniej ważną rolę odgrywa obszar użytkowy, a także brak oprawek, brwi i podbródka - trudno tu wszystkich od razu zadowolić, ale różnorodność modeli ułatwia wybór.

Jak na y3, urządzenie otrzymało dość duży, pojemnościowy ekran IPS LCD 6,53 cala (FullHD +). Użytkowa powierzchnia wyświetlania wyniosła 84,4%, czyli nieco mniej niż ustalone standardy. Współczynnik proporcji to 19,5: 9.

Ale rozdzielczość ekranu to 1080 na 2340 pikseli, a gęstość 395 ppi, co przyczynia się do doskonałej reprodukcji kolorów i szczegółowości szerokiej gamy obrazów i filmów. Należy powiedzieć, że są to bardzo przyzwoite cechy za podaną cenę.

Jeśli w kryterium wyboru jest pozycja „do oglądania filmów”, to ten model Vivo poradzi sobie doskonale, bo oprócz dużego ekranu z „obrazem na żywo” i wysokiej jakości obrazem telefon zaskakująco dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się, co sprawia, że ​​można go używać jako w domu i w podróży.

Autonomia

Wydawałoby się, że w tym właśnie miejscu powinna znajdować się mucha Vivo w maści. Ale tak nie jest, bo oprócz tego, że telefon otrzymał dobrą baterię Li-Pol (niewymienną) o pojemności 5000 mAh (pamiętajmy, że urządzenie jest wyposażone w dość ekonomiczny procesor), ma też możliwość szybkiego ładowania 18 W.

Zarzut może być tylko taki, że smartfon nadal korzysta z Micro USB, a nie tipe c. Możemy jednak śmiało stwierdzić, że gadżet jest autonomiczny i będzie mógł bez problemu służyć 3-4 dni pod warunkiem normalnego użytkowania.

Technologie, standardy komunikacyjne, wymiary

Całkiem ważna sekcja, którą wielu użytkowników ignoruje i na próżno. Przecież to tutaj można dowiedzieć się o takich momentach, jak rozmiar urządzenia, jego szybkie możliwości przesyłania / odbierania danych, obecność najnowszych technologii oraz banalna wersja Wi-Fi i bluetooth. Więc yu3:

  • Technologie bezprzewodowe: Wi-Fi 11 a / b / g / n / ac / n5GHz, Bluetooth 5.0, VoLTE;
  • Sieć i Internet: 2G, CDMA, 3G, 4G;
  • Nawigacja: GPS, A-GPS, GLONASS;
  • Czujniki: odcisk palca (tył), akcelerometr, bliskość, oświetlenie, żyroskop, kompas;
  • Wymiary: 47 x 162,15 x 8,89 mm;
  • Dodatkowo: microUSB, Jack 3.5.

Model zgodnie z oczekiwaniami nie otrzymał wsparcia NFC, ale za to dostał niezły moduł Wi-Fi, szybki Bluetooth 5.0, sporo niezbędnych czujników oraz gniazdo Jack 3,5 mm.

Podsumowując

Vivo to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i mainstreamowych producentów smartfonów na świecie, choć praktycznie nie dostarcza swoich produktów na Zachód. Jednak w ostatnich latach liczba ciekawych nowości od firmy po prostu pobiła wszelkie rekordy, zaczynając od potężnego i jednocześnie jednego z najtańszych smartfonów do gier. Vivo nex s, a kończąc na niezwykłym Vivo Nex Dual Display z dwoma ekranami. Warto zauważyć, że U3 również może wejść do tej firmy, jeśli deweloper dotrzyma słowa co do ceny wywoławczej.

To, co można powiedzieć o nowym produkcie to smartfon, który praktycznie nie ma wad, poza tylnym czytnikiem linii papilarnych i brakiem końcówki c. Rzadko kiedy telefon w segmencie budżetowym może pochwalić się tak idealną równowagą - są doskonałe aparaty, duży i jasny wyświetlacz, ciekawy design, wystarczająca moc i dobra energooszczędność, nie zapominaj o autonomii urządzenia. Być może fanom czystego Androida nie spodoba się zastrzeżona powłoka Funtouch 9.0, ale znalezienie czegoś ciekawszego za taką cenę raczej nie zadziała.

Zalety:
  • Atrakcyjna cena;
  • Stylowy wygląd z gradientowymi paskami (w kolorach niebieskim i zielonym);
  • Wydajny i ekonomiczny procesor;
  • Jakość kamer jest na przyzwoitym poziomie;
  • Możliwość zwiększenia ilości pamięci dzięki zewnętrznej karcie flash;
  • Godna pozazdroszczenia autonomia;
  • Obecność mini jack 3,5 mm;
  • Szybkie ładowanie 18W;
  • Android 9.0;
  • Nowoczesny moduł Wi-Fi;
  • Dobrze leży w dłoni;
  • Duży ekran.
Niedogodności:
  • Ramki mogą być widoczne;
  • Tylko jedna odmiana pamięci wewnętrznej;
  • Brak modułu NFC;
  • Brak końcówki USB C;
  • Smartfon w życiu różni się od oficjalnych zdjęć.

Tabela charakterystyk:

ModelVivo u
3
System operacyjny:Android 9.0 (Pie) z powłoką Funtouch 9.0
PROCESOR:Qualcomm Snapdragon 675 (2x2GHz i 6x1,7 GHz)
Grafiki:Adreno 612
Pamięć:4/64, 6/64
Aparaty:główny: 16 Mp + 8 Mp + 2 Mp;
przód: 16 Mp
Rozdzielczość i rozmiar wyświetlacza:1080 x 2340 pikseli; przekątna 6,53 cala
Pojemność baterii:5000 mAh
Standardy komunikacji:2G, CDMA, 3G, 4G
Do tego:microUSB 2.0, USB On-The-Go, Jack 3.5
Wymiary:76,47 x 162,15 x 8,89 mm;
Waga -193 g
Cena £:140-170$
Vivo u3

Podsumowując zalety i wady, od razu widać, że smartfon okazał się bardzo udany, a większość jego wad jest albo mało znacząca, albo generalnie jest konsekwencją indywidualnych preferencji właściciela. Jednocześnie nie sposób też poważnie krytykować budżetowego modelu o takiej charakterystyce za brak NFC, choć oczywiście czujnik na pewno by nie zaszkodził (biorąc pod uwagę, że procesor wspiera jego instalację). Podsumowując, urządzenie ma ogromne szanse, aby stać się nowym bestsellerem i konkurować z wieloma popularnymi modelami.

Komputery

Sport

piękno